Runmageddon – wolontariat
W dniach 29-30 maja 31 uczniów naszej szkoły wraz z 3 opiekunami wzięło udział w wolontariacie.
Jakub Szymczykiewicz uczeń klasy 8d tak relacjonuje to wydarzenie:
„Dnia 29 i 30 maja odbył się Runmageddon, impreza dla odważnych ludzi lubiących ekstremalne przygody. Zgłosiłem się tam nie jako uczestnik, a wolontariusz. Zostałem poinformowany, że będę pomagał dzieciom w wieku od 4 do 11 lat pokonywać przeszkody i dopingować je w tych trudnych zmaganiach. Zbiórka była o 8.40, więc trzeba było odpowiednio wcześnie wstać, żeby dotrzeć na drugi koniec Warszawy. Wydarzenie miało miejsce w malowniczym miejscu, nad Zalewem Bardowskiego. O godzinie 9 zostaliśmy zaproszeni do namiotu, w którym nam wszystko wyjaśniono i zaopatrzono w koszulkę odblaskową, identyfikator wolontariusza, wodę i inne potrzebne rzeczy. Ja akurat zostałem przydzielony do strefy startu, gdzie o ustalonej godzinie gromadzili się mali uczestnicy. O 10.20 odbył się pierwszy bieg. Kolejne rozpoczynały się co 20 minut, w międzyczasie następne grupy rozgrzewały się i przygotowywały do zmagań. Jako zamykający trasę, biegałem za najsłabszymi uczestnikami, często najmłodszymi. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie. Pomoc takim małym dzieciom wymagała cierpliwości i wyrozumiałości. Organizatorzy wciąż czuwali. Opiekunowie z naszej szkoły doglądali, czy dobrze się czujemy, czy nie potrzebujemy wody, a o ustalonej godzinie dostaliśmy ciepły posiłek. Ostatni bieg odbył się o 14.20, potem zostaliśmy zwolnieni do domów. Podobnie było drugiego dnia, w niedzielę. Z ulgą stwierdziliśmy, że tego dnia przybyło dużo mniej osób, więc łatwiej było nam zapanować nad sytuacją. Zmęczeni, ale usatysfakcjonowani, powróciliśmy do codziennego życia. Myślę, że uczestnicząc w takim wolontariacie, można doświadczyć niezapomnianych wrażeń, ale też poznać samego siebie”.